Pieniny i Spisz

Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego wypadu w Pieniny, kiedy to kilkanaście lat temu wybrałem się na Trzy Korony. Wielokrotnie słyszałem, że jest to jeden z najpiękniejszych szlaków w Pieninach. Szedłem wtedy w nocy w kompletnym zamgleniu, oświetlając sobie szlak bardzo słabym światłem z telefonu komórkowego, bo jeszcze wtedy nie posiadałem latarki czołowej. Nie byłem pewny, czy idę dobrze, bo nie znałem szlaku. Chciałem zdążyć przed wschodem słońca. Kiedy już dochodziłem w okolice platformy widokowej, myślałem, że mgły są za wysokie i nic nie uda mi się sfotografować. Nie spodziewałem się, jaki widok z Trzech Koron, czeka mnie na szczycie.

Widok z Trzech Koron, czy mój pierwszy wschód słońca w Pieninach

Kiedy dotarłem na szczyt Okrąglicy, mgły zaczęły opadać i to był jeden z najważniejszych momentów w moim fotograficznym rozwoju. To był wspaniały wschód słońca w Pieninach. Co rusz z mgieł wyłaniały się okoliczne pagórki, a w tle było widać bardzo wyraźnie Tatry. Od tego momentu zacząłem namiętnie wracać w Pieniny, zacząłem poznawać tamtejsze szlaki i przede wszystkim zacząłem częściej fotografować góry i krajobrazy o wschodzie słońca. Coraz bardziej doceniałem to jak ważne w fotografii jest światło i jak wielki ma wpływ na klimat zdjęcia.

Najpiękniejsze zdjęcie z Pienin – drzewo na Sokolicy

Zdjęciem z Pienin, które niezwykle lubię, jest fotografia reliktowej sosny na Sokolicy, wykonane pewnego jesiennego poranka. Mam do tej fotografii wielki sentyment, tym bardziej że po pewnej akcji ratunkowej z udziałem śmigłowca drzewo na Sokolicy straciło swój najbardziej fotogeniczny konar. Od tamtego momentu jest to dla mnie fotografia wręcz historyczna. Uważam, że jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w Pieninach. Zdjęcie z sosną na Sokolicy lub jakimkolwiek innym zdjęcie z tej galerii możesz zamówić jako wydruk fotograficzny, klikając w poniższy link.

wydruk na ėcian© Sokolica w Pieninach

Sosna na Sokolicy już nigdy nie będzie taka sama. Chcesz zatrzymać w pamięci ten widok?